Podsumowanie posta wygenerowane przez AI durumis
- W upalne lato idealnym rozwiązaniem jest ochłodzenie się w chłodnym potoku i spędzenie tam spokojnego czasu.
- Potok Taeansa jest cichy i nie zatłoczony, co pozwala na swobodne kąpiele i odpoczynek bez obaw o słońce.
- W pobliżu świątyni Dorimsa jest dużo ludzi, co może utrudnić wjazd samochodem, dlatego polecamy potok Taeansa
Czy dobrze się masz w tym upalnym czasie?
Kiedy mieszkałem w Sydney, w lecie zawsze spędzałem czas na plaży.
W Korei nie ma tak łatwo dostępnych rzek górskich.
Ale plaża w środku lata, to tylko przyjemność gdy się w wodzie zanurzysz.
Gorąco, piasek się klei, ale co najważniejsze, trzeba ciągle nakładać krem z filtrem przeciwsłonecznym, co jest naprawdę męczące.
Po przyjeździe do Korei, kolejna pułapka lata to wilgoć.
Temperatura jest wysoka, a do tego wilgoć, więc jest naprawdę... gorąco.
Klimatyzacja działa non stop, zarówno chłodząc, jak i osuszając,
a skoro minął już początek jesieni, może będzie trochę lepiej?
Pięć minut jazdy samochodem od miejsca, gdzie mieszkam,
znajduje się piękny klasztor o nazwie Taeansa.
Dawno temu był to duży klasztor będący filią klasztoru Hwaomsa w Gurye.
Teraz Hwaomsa w Gurye jest znacznie bardziej znany.
Jest to klasztor buddyzmu zen, więc budynki i stawy są
naprawdę eleganckie i zen. ㅎㅎㅎ
Neungpagak w Taeansa nad potokiem
Można też usiąść w budynku Nungpagak, zbudowanym nad płynącym strumieniem, i ochłodzić się.
Został zbudowany w okresie Joseon,
jak to możliwe, że przetrwał wilgoć tego strumienia?
Poszedłem do doliny Dorimsa w Gokseong, najbardziej znanej z jej piękna,
ale było tam tyle ludzi, że samochód nie mógł się wjechać.
Szybko zawróciłem i pojechałem do doliny Taeansa w mojej okolicy.
Jak zawsze... cicho i bez tłumów, bardzo mi się podoba.
Drzewa są gęsto posadzone, więc słońce nie świeci mocno,
więc... mogę odłożyć ochronę przeciwsłoneczną. : )
Jeśli długo zanurzysz nogi, zamarzną.
Do szumu górskiego strumienia i głośnych cykad dołącza
od czasu do czasu przyjemny, orzeźwiający górski wiatr...
Lato to zdecydowanie czas na dolinę.
Plotkujemy, czytamy książki, medytujemy,
i tak dla zabawy... zbieramy ślimaki.
Może podzielę się z Wami małą wskazówką lokalnego mieszkańca Gokseong?
Jeśli chcesz szybko dotrzeć do strumienia i nie chcesz martwić się o tłumy,
polecam dolinę Taeansa zamiast Dorimsa. :D